Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Jak na pizzę, to tylko do Neapolu!

Obraz
MARZEC, 2018 Włoskie lądy mają w sobie coś takiego szczególnego, co sprawia, że tam po prostu się wraca. Kolejny raz poleciałam na podbój magicznej Italii. Z dziewczynami z grupy podróżniczej z fejsa wybrałyśmy Neapol. Ponoć szaleją tam różni mafiozo, ale pomimo, że zatrzymałyśmy się w jakiejś melince z Bookingu, szczęśliwie, my osobiście żadnej mafii nie spotkałyśmy. Z kolei wypaliło spotkanko z moją kumpelą, sympatyczną Włoszką, najlepszym Przewodnika Lokalsem w mieście, którą poznałam jakiś czas przed wyjazdem na portalu do practice english. Www.conversationexchange.com niekoniecznie pomogło mojemu crazy english hahaha, ale przynajmniej cała nasza piątka fajnie spędziła czas na profesjonalnie zorganizowanym zwiedzanku. W Neapolu trafiłam na fenomenalną pizzę, wypiekaną z naleśnikowego ciasta. Dorwałam tam też pyszne arancini, za którymi tak bardzo tęskniłam po powrocie z sycylijskiej wyspy :D Na maksa rozczarowałam się tylko spaghetti z jakiejś wypasionej knajpy, ale takie miejsca c...