Chmielno - Ciesz się z drobiazgów!


WRZESIEŃ, 2016

Nie będę wymyślać ściem i tworzyć wykręconego w kosmos scenariusza 😊 Oprócz sympatycznych, łaciatych krów, nie było żadnej emocjonującej historii w tle. Po prostu fajnie jest wyłączyć telefon, odciąć się od całego świata i na chwilę się zatrzymać. Czasem, by totalnie nie zwariować, trzeba zwiać od zgiełku miasta, biegających za wszystkim i niczym ludzi, wiecznie poirytowanych kierowców, trąbiących na tych Biedaków - Rowerzystów, od bezsensownego pośpiechu.


Właściwie to odkąd pamiętam, nie znosiłam blokowisk, wielkich molochów i spalinowego syfu. Stawiam na naturę, zjawiskowe widoki i nielimitowane, świeże powietrze 😊


Pewnego dnia pobiegłam, więc w stronę słońca. Wylądowałam nad Jeziorem Białym na Kaszubach. Chillując w kajaczku, obserwowałam te sympatyczne krowy i doszłam do wniosku, że świat na serio jest piękny 😄 Cóż, dla takich pozornie banalnych chwil - warto żyć 😊

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O tym, jak mój zakopcowy spontan trip zakończył się Śląskiem by night na "moto", crazy wędrówkami w Beskidach i odkryciem słowackiego raju

Plazingowanie w Kato, opijanie Życia 0% w kamperze z osobowki i kapiel w Dzibicach o wschodzie słońca, czyli crazy weekend na Śląsku i Zagłębiunieślask haha😀

ZAKOPCOWEGO SPONTAN TRIPA C.D.