Moje jedno, małe marzenie

"Potrzebuję, by ktoś podał mi dłoń i zapewnił, że wszystko się ułoży, a ja w to uwierzę."

Mam takie jedno małe marzenie, by zdążyć uciec przed dwubiegunowym, depresyjnym więzieniem w podroz zycia i śmiać się godzinami...🙂 6dni, odliczamy 🙂

Spacer wieczorową porą zawsze spoko 🙂 Klimatyczna ta moja dzielnia za lasem 😀

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O tym, jak mój zakopcowy spontan trip zakończył się Śląskiem by night na "moto", crazy wędrówkami w Beskidach i odkryciem słowackiego raju

Plazingowanie w Kato, opijanie Życia 0% w kamperze z osobowki i kapiel w Dzibicach o wschodzie słońca, czyli crazy weekend na Śląsku i Zagłębiunieślask haha😀

ZAKOPCOWEGO SPONTAN TRIPA C.D.